Paparazzi!

Wpis archiwalny, oryginalnie pojawił się w Mój Mac Magazyn #12/2016

 

Kim są paparazzi (l. poj. to paparazzo) wie chyba każdy, prawda? Nawet Lady Gaga poświęciła im jeden ze swoich przebojów. Ale nie każdy wie, że pod taką nazwą występuje również niewielki, choć zaskakująco przydatny program dostępny na platformę OS X / macOS. Podobnie jak w przypadku żądnego sensacji fotografa, tak i tu mamy do czynienia z robieniem zdjęć tego, czego od razu lub na raz nie widać — zapisywaniem strony witryny internetowej w całości, pod postacią pliku w jednym z następujących formatach: JPEG, PDF, PNG oraz TIFF.

Zdarza się, że chcemy wykorzystać obraz strony WWW w jakimś bardziej złożonym dokumencie, lub po prostu zarchiwizować bieżący wygląd strony (np. aukcji internetowej) i wtedy najczęściej sięgamy po klawiaturowe skróty systemowe, pozwalające na wykonanie zrzutu ekranowego (np. Cmd + Shift + 3). Problem w tym, że zwykle zawartość strony nie mieści się w oknie przeglądarki, więc jeśli zechcemy uzyskać pojedynczy plik, to albo robimy zdjęcie na raty i łączymy w edytorze graficznym, albo przynajmniej zmieniamy powiększenie strony w przeglądarce, oczywiście kosztem czytelności. Co prawda, dla Safari jak i Google Chrome, a zapewne też i alternatywnych przeglądarek, dostępne są odpowiednie rozszerzenia, dzięki którym przechwycimy całą stronę, jednak podchodzę do takich rozwiązań z rezerwą i ograniczonym zaufaniem.

Tu z pomocą przychodzi niewielki i już dość leciwy, wróć! dojrzały program Nate’a Weavera — Paparazzi!. Najnowsza wersja aplikacji wymaga systemu OS X w wersji min. 10.6.8, ale na witrynie projektu znajdziemy również wersje wspierające nawet system 10.3! To darmowe narzędzie oferuje całkiem sporo. Po pierwsze automatycznie importuje zakładki z wybranych przeglądarek WWW. Po drugie zawiera szablony rozmiarów odpowiadające ekranom różnych urządzeń oraz pozwala na dodawanie własnych presetów (rozmiary te mogą być również użyte w celu przycinania strony — niestety punktem odniesienia jest lewy, górny narożnik, zatem nie jest to kadrowanie w pełnym tego słowa znaczeniu). Po trzecie, zapewnia interakcję z przechwytywaną stroną, tzn. jeśli elementy są animowane, możemy wyświetlić jej podgląd i uchwycić wygląd w momencie dla nas najbardziej interesującym. Ponadto Paparazzi! umożliwia między innymi robienie zrzutów z opóźnieniem, „przechwytywanie wsadowe” czy współpracę z Automatorem.

To naprawdę świetnie napisany kawałek softu, wspierający wiele systemowych funkcji, jak np. Quick Look, rozszerzenia menu Udostępnij, powiadomienia, itp. Oczywiście możemy też pstrykać strony offline zapisane do plików o rozszerzeniach: .htm, .html, .webloc i wielu innych. Znalazłem tylko jedną wadę programu: przechwytujący obszerną i „ciężką” witrynę potrafi dość mocno obciążyć komputer. Mimo, że program dostępny jest za darmo, autor przyjmuje wszelkie datki pieniężne w dowód sympatii i szacunku za włożoną w rozwój programu wieloletnią pracę.

Nazwa: Paparazzi!
Cena: darmowy
Ocena: 5/5
Witryna: https://derailer.org/paparazzi/

Paparazzi!
Tagged on: